RUMIANKOWY OLEJEK PSYCHOKOSMETOLOGICZNY CAMOMILLA

 

  Balsamiczne ziele wyrasta w całej krasie z rodzinnej ziemi. Ma żółtą tarczę błyszczącą jak złoto, płatki białe jak promyczki. Skłania główkę w pokorze, nie przeczuwając, jaką siłą obdarzył go Pan w swej łasce. Wiedzcie, że leczy on bóle, łagodzi skurcze i obrzmienia. Nie może go zabraknąć w żadnym domu. Niewiasty, szanujcie to ziele

 

WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ DO RZYMU…

 

Jak myślę o RUMIANKU, to pierwsze skojarzenie mam z niemowlęciem i wyparzoną butelką ze smoczkiem wypełnioną jego naparem. Kolejne wędruje do Italii, gdzie słynną „tisana” Włosi podają po obfitym posiłku, na przejedzenie, czy problemy ze snem i poddenerwowaniem. Myśląc o rumiankach widzę je też oczyma wyobraźni na rozległych łąkach w okolicach Dolomitów, jak uśmiechają się kołysząc w rytm ptasiego świergotu. Pewnie Sissi ze Franzem podziwiali ich piękno, co zresztą widać w scenie filmu z Romy Schneider.

Rumianek rzymski zwany także rumianem szlachetnym (Chamaemelum nobile L., syn. Anthemis nobilis L.) to aromatyczna roślina z rodziny astrowatych (Asteraceae) osiągająca 15-30 cm wysokości. Zaczęto ją uprawiać w XVI wieku w krajach Europy zachodniej, a z czasem rozpowszechniono uprawę również w środkowej i wschodniej Europie, a także w Ameryce Północnej i Południowej. Rumian uprawiany jest w Hiszpanii, Portugalii, Francji, Belgii, Anglii, Polsce, Czechach i Słowacji i kwitnie od czerwca do września.

 

Długa jest lista dobroczynnych właściwości tego urokliwego zioła, o nazwie rodzajowej MATRICARIA CHAMOMILLA, odnosząca się do chorób kobiecych: „mater”, matka, „matric” – macica. Rumianek sprawdza się w leczeniu problemów skórnych, układu pokarmowego oraz systemu nerwowego. Nic dziwnego, że od wieków matki używały rumianku, by uspokoić dzieci, czy zaradzić problemom żołądkowym i skórnym. W pielęgnacji skóry stosuje się rumianek w celu przeciwzapalnym, ukojenia podrażnień, oczyszczenia i regeneracji.

Działanie przeciwuczuleniowe oraz regeneracyjne (przyspiesza odnowę naskórka) dzięki chamazulenowi, który hamuje aktywność histaminy – hormonu magazynowanego w komórkach, uwalnianego pod wpływem jakiegoś bodźca, np. uszkodzenia tkanki. Hormon ten pobudza wówczas receptory bólowe, pośredniczy w rozwoju stanów zapalnych i wywoływaniu reakcji alergicznych. Zmniejszając aktywność histaminy, dochodzi do zmniejszenia wywoływanej przez nią reakcji.

 

Rumianek w połączeniu z olejkiem neroli działa pozytywnie na skórę trądzikową oraz tłustą
Rumianek z leszczyną sprawdza się w pielęgnacji cery dojrzałej
Rumianek z lawendą lub pelargonią poleca się do pielęgnacji skóry suchej

 

Flawonoidy i kumaryny (skopoletyna), które zawiera rumianek działają rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, łagodzą więc ból wywołany skurczem jelit i przywracają prawidłową perystaltykę jelit. Obecność laktonów o gorzkim smaku, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, dlatego rumianek rzymski znajduje zastosowanie w stanach zapalnych narządów trawiennych, w zaburzeniach wydzielniczych i ruchowych żołądkowo-jelitowych, niestrawności, wzdęciach. Badania wykazują również, że laktony seskwiterpenowe obecne w rumianku rzymskim hamują rozrost komórek rakowych.

Płuczemy rumiankiem gardło, włosy, aby nabrały słonecznego blasku, robimy też kompresy na oczy. Rumianek, o czym wiedzą Włosi, łagodzi podrażnienie i nerwowość więc piją napar rumiankowy w razie bezsenności. Pamiętajmy jednak, że kuracja powinna trwać nie dłużej niż 3 tygodnie. Potem należy zrobić przerwę. Rumianek to też panaceum dla piesków, np. do przemywania oczu.

 

 

 

 

 

Oprócz zdrowotnych właściwości, rumianek jest urodziwym kwiatem, którym ozdabiamy wnętrza, wplatamy go do bukietów. Cieszy oczy przypominając słońce. Egipcjanie między innymi właśnie z tego powodu uwielbiali tę roślinę
i stosowali ją na gorączkę, leczyli rumiankiem malarię. Pliniusz zalecał rumianek na oczyszczenie wątroby oraz nerek.

 

Egipcjanie uważali rumianek za roślinę boga Słońca, gdyż kształtem i kolorem je przypomina

 

 

ZAPACH

Jego charakterystyczny herbaciano-ziołowy, trochę miodowy zapach wykorzystują Nosy w perfumiarstwie. Możemy cieszyć się wonią rumianku dzięki olejkom eterycznym i rozpylać je w domu. Ten ważny składniki występuje w ilości do 2,4%. Najlepszą wydajność olejku otrzymuje się z kwiatów zebranych na początku kwitnienia. Aby otrzymać 1 kg olejku, należy zebrać około 8 tysięcy koszyczków. Światowa produkcja olejku wynosi około 3 tony, a główni producenci to Belgia, Włochy, Węgry, Francja i Maroko.

 

Olejek z rumianku rzymskiego stosowany jest w przemyśle perfumeryjnym w postaci tonera do kompozycji kwiatowych. Wchodzi w skład nuty bazowej np.:

Giorgio Beverly Hills (1981) z olejkiem sandałowym i paczulowym
W Ivorie Balmain (1979) z bergamotą, bylicą i galbanum.

W przemyśle spożywczym olejek rumiankowy używany jest do aromatyzowania wina typu wermut.

 

Olejek rumianku pozyskuje się przez destylację ziela parą wodną. Istnieje odmiana rumianku uprawianego w krajach śródziemnomorskich (tzw. rumianek rzymski o barwie żółto-brązowej lub niebieskiej, gdy jest bardzo świeży) o charakterystycznym słodkawym, zielono-ziołowym, korzennym zapachu z nutką liści herbaty. Oraz rumianek lekarski, zwany niemieckim o barwie ciemnoniebieskiej.

Niebieska barwa olejku spowodowana jest obecnością chamazulenu, jednego z głównych składników olejku. Substancja ta ma niebieski kolor, lecz w postaci wolnej w roślinach nie jest obecna. Chamazulen powstaje w wyniku procesów dekarboksylacji i dehydratacji przy wysokich temperaturach, pod działaniem pary wodnej w procesie destylacji. Olejek otrzymany metodą ekstrakcji chemicznej nie zawiera chamazulenu, dlatego też nie ma niebieskiego zabarwienia. Składnik ten wpływa też na gęstość olejku. Przy zawartości 20-35% chamazulenu olejek staje się bardzo lepki i mało płynny, a przy 40% bardzo gęsty.

W skład surowca zielarskiego, którym jest koszyczek rumianu szlachetnego, wchodzą olejek eteryczny, kumaryny, flawonoidy, fenolokwasy, garbniki katechninowe, gorycze, fitosterole, cholina, inozyt, triterpeny, witamina C oraz sole mineralne z dużą zawartością potasu.

W olejku rumianku występuje ponad 100 zdefiniowanych związków chemicznych. Olejek ma właściwości przeciwzapalne. Szczególne znaczenie mają estry nadające mu charakterystyczny kwiatowo-owocowy zapach. Jest w nim też wyczuwalna nuta dymno-kwiatowa ze szczyptą świeżości jabłka, słodyczy miodu, która niezwykle jest przyjemna i kojąca.

 

W aromaterapii olejek rumiankowy stosujemy do masażu, kompresów oraz kąpieli, kosmetyków

 

CAMOMILLA OLEJEK PSYCHOCOSMETOLOGICZNY – UKOJENIE WEWNĘTRZNEGO DZIECKA

 

 

Terapeutyczny aromat rumianku wykorzystałam w kompozycji zapachowej – CAMOMILLA, OLEJEK PSYCHOKOSMETOLOGICZNY. To kompozycja otulająca Cię matczyną miłością, która wraz z terapią i technikami samorozwojowymi podziała na mózg oraz podświadomość, stwarzając nowe wyobrażenia na własny temat. Wiele problemów natury emocjonalnej zakodowaliśmy w najwcześniejszym okresie życia, od poczęcia do 7 roku życia. Wówczas w naszej podświadomości zgromadzone zostały traumy, przekonania, które słyszymy w monologu naszego WEWNĘTRZNEGO DZIECKA. To tam znajdują się tzw. „przyciski emocjonalne”, które zostają „włączone” w trakcie konfrontacji z innymi.

 

W symbolice kwiatów, rumiankowi przypisuje się odporność na problemy. W jednym z ludowych porzekadł, sugeruje się stawiać czoło wyzwaniom i życiu, jak to czyni „dywan utkany rumiankami”, które im bardziej się zdeptuje, tym bardziej rosną. Rumianek symbolizuje zatem CIERPLIWOŚĆ!

 

 

CAMOMILLA pachnie ciepło, słodko, ale jednocześnie świeżo i elegancko zapraszając CIĘ do wyciszenia, ukochania SIEBIE, przytulenia, do ekskluzywnego masażu…

 

No właśnie, do zaopiekowania się SOBĄ!

TOBĄ!

Bo DOTYK – działa CUDA!
Jest jednym z 5 języków MIŁOŚCI!
Uzdrawia i czyni nas PIĘKNYMI! SPOKOJNYMI!

 

 

Rumianek to niezwykle życzliwa roślina! „Empatyczna”! Pomaga innym i leczy „konkurencję”, czyli inne chore rośliny w swoim otoczeniu. Możemy się zatem od rumianku tylko uczyć! I cieszyć się jego pięknem oraz niezwykle subtelną, słoneczną, wyciszającą emocje wonią. I kojarzyć go ze SŁONECZNYM UŚMIECHEM NASZEJ MAMY, która z radością brała nas w ramiona i czule dotykała, śpiewała (moja Mama: SANTA LUCIA).

I jakże wiele w tym czasie musiała mieć CIERPLIWOŚCI! Zatem miejmy i MY DLA SIEBIE CIERPLIWOŚĆ.

DLA NASZEGO „WEWNĘTRZNEGO DZIECKA”, które tylko czeka na mój, na twój najpiękniejszy sygnał:

MIŁOŚCI I ODPUSZCZENIA!

 

DOTYKAJ I TRAKTUJ SIEBIE Z CZUŁOŚCIĄ!

KIEDY SERCE OTWIERA MAGIĘ.. 

WSZYSTKO ROZJAŚNIA!

MY TOUCH OF SENSuality!

 

Tamara Gotowicka, PSYCHOCOSMETOLOGY&SMELL COACH