Nazywam się Tamara Gotowicka i zapraszam Cię do ATELIER PROFUMIOTAMARA, w którym propaguję ZDROWY STYL ŻYCIA, SZTUKĘ DLA ZDROWIA, gdzie ZAPACH uczyniłam głównym narzędziem wspierającym nasz DOBROSTAN (AROMACHOLOGY, PSICOAGING&COGNITIVE WELLNESS, NEUROSCENTS).
Idea połączenia zmysłu powonienia z dobrostanem i funkcjami poznawczymi mózgu powstała w wyniku wieloletniego doświadczenia humanistki, dziennikarki, wydawcy czasopisma „KOSMETYKA I KOSMETOLOGIA”, wykładowcy, italianistki zajmującej się propagowaniem tematyki dotyczącej szeroko pojętego piękna, zdrowia, dobrego samopoczucia, dbania o samorozwój, zdrowe nawyki, kreatywność oraz pasję.
Moje humanistyczo-artystyczne wykształcenie, wzbogacone z czasem o zagadnienia i praktykę z zakresu kosmetologii, dermatologii, różnych dziedzin medycyny, neuronauki w powiązaniu ze zmysłem powonienia, pozwalają mi na wszechstronne wykorzystanie zapachu w terapii. Badania nad zmysłem powonienia i wpływem zapachu na nasz stan zdrowia, odczuwanie, witalność, regenerację pozwoliły mi szerzej spojrzeć na zdrowie, kóre zależy w dużej mierze od samopoczucia i zdrowych, świadomych nawyków
Interesuje mnie interdyscyplinarne podejście do problemów psychiki ludzkiej, emocji i duchowości. Wierzę w moc ludzkiego UMYSŁU, od którego zależy regeneracja, witalność, poczucie radości i spełnienie, entuzjazm, nasza TOŻSAMOŚĆ.
Jesteśmy zestresowani, przebodźcowni, odczuwamy różne lęki, czasami irracjonalne. Brakuje nam motywacji i sił do działania oraz pomysłów oraz kreatywności. Coraz częściej narzekamy na brak wartościowych relacji, brak zainteresowania i empatii wobec drugiego człowieka. Te odczucia dotyczą większości z nas i wiążą się bezpośrednio z naszym zdrowiem.
Napawające lękiem choroby np. nowotworowe czy neurodegeneracyjne mózgu, nie muszą być traktowane jako wyrok. W świetle ostatnich badań medycznych, ale także własnych doświadczeń, wiem, że istnieją metody na poradzenie sobie z lękiem i niepewnością. Wśród nich jest SZTUKA, RUCH, ZAPACHY, które wspierają różne terapie i zwiększają możliwość odczucia ulgi oraz leczenia, wpływając na biochemię naszego mózgu, od którego zależy proces regeneracji.
W ramach doktoratu, jako pierwsza w Polsce zajęłam się ZMYSŁEM WĘCHU I ROLĄ ZAPACHU W UJĘCIU TERAPEUTYCZNYM w literaturze oraz sztuce, gdzie wykorzystałam założenia Nowej Humanistyki (stawiającej na interdyscyplinarność) i łącząc ją z ideą sztukoterapii i badaniami z zakresu neuronauki.
Ponieważ medycyna bliska jest sztuce, w której odnajdujemy całą paletę emocji, kolorów, kształtów, zapachów, postanowiłam połączyć sztukę, zapachy, które są jej częścią i zachęcić do podróży w głąb siebie, aby nawiązać kontakt z emocjami oraz nauczyć się przeżywać je lżej, na nowych i skuteczniejszych zasadach.
W Nieśmiertelności. Prometejskim śnie medycyny doktor Andrzej Szczeklik, lekarz humanista, który patrzył na człowieka z perspektywy miłości i wartości, podkreślał, że „przez pracę nad sobą, rozwój wewnętrzny, kształcenie charakteru i umiejętności, można zdobyć cnoty”. Umożliwia to dzieło sztuki, dzieło literackie potrafiące „zmienić rzeczywistość wychowawczą, znacząco wpływać nawet na psychikę człowieka, na przykład uświadamiając mu to, co w nim nieświadome”.
Słusznie uważał Escarpit, iż „książka jest przedmiotem takiego samego cichego kultu jak kult chleba, ponieważ była chlebem duchowym, […] wielkim zwycięstwem człowieka […] nad własną nieświadomością”. Słusznie autor dopatrywał się w chlebie symbolu zwycięstwa człowieka nad głodem wiedzy i treści, które są w stanie uleczyć jego duszę.
Praca naszego mózgu to bezustanne odbieranie i przetwarzanie bodźców zmysłowych. Nic dziwnego, że najgorszą z tortur nie jest zadanie ofierze przejmującego bólu, lecz odebranie jej możliwości zmysłowej percepcji otaczającego świata, przybliżającej człowieka do odczuwania i poczucia tożsamości.
Mój autorski program PSICOAGING, COGNITIVE WELLNESS&ARTTHERAPY służy wspieraniu dobrostanu poprzez doznania olfaktoryczne, dary otaczającej natury i sztukę. Przyszłością wszelkich terapii i medycyny jest konieczność interdyscyplinarnego spojrzenia na problemy człowieka, jego duchowe potrzeby, cielesne oraz reakcje emocjonalne, aby lepiej zrozumieć sygnały psychosomatyczne oraz nieodgadnione możliwości samoregulacji oraz regeneracji.
Miał rację Salvador Dalí, twierdząc, że z pięciu zmysłów, jakie posiadamy, zmysł powonienia jest tym, który daje najlepsze pojęcie o nieśmiertelności. Zapewne dlatego wszechstronnie działający zapach wywołuje w nas tak silne emocje nawet na stronach książki – sięga bowiem do korzeni naszego jestestwa, do podświadomości, dotyka aspektu duchowości, a dzięki obecności w literaturze, sztuce spełnia też dodatkową ważną rolę w utrzymaniu naszego mózgu oraz jego funkcji poznawczych w dobrej formie.
Zapraszam na interdyscyplinarne warsztaty SZTUKA DLA ZDROWIA firmy i placówki edukacyjne pragnące wzbogacać wiedzę i dzielić się wszystkim tym, co wspiera dobrostan.
SZTUKA DLA ZDROWIA czyni cuda, wywołuje ZACHWYT. Odczuwamy witalność, entuzjazm, poczucie lekkości. Ale też skupienie, które sprzyja kreatywności, panaceum dla mózgu.
Podczas warsztatów dowiesz się, w jaki sposób możesz wspierać zdrowie stosując esencje natury, medycynę roślin. Nie tylko zapoznasz się z badaniami dotyczącymi wpływu tych wieloskładnikowych substancji działających na różne dolegliwości, ale też przetestujesz na sobie esencje, które w zaledwie 2 sekundy wpływają na pracę mózgu powodując wydzielanie dobroczynnych hormonów. Dowiesz się, w jaki sposób je bezpiecznie stosować.
Będziemy kontemplować dzieła sztuki, rysować nasz krajobraz emocjonalny, wąchać, wcielać się w różne role, aby zrozumieć swoje potrzeby, talenty i wartości. Będziemy odczuwać także poprzez dotyk, muzykę oraz ruch naszego ciała. Poznasz rytuały wpływające na krążenie, które przeciwdziałają uczuciu ciężkości, obrzękom, zatrzymaniu wody w organiźmie, cellulitowi, poprawisz sylwetkę oraz postawę, od której zależy pewność siebie.
To, co nas zachwyca także w nas samych umożliwia głęboką ZMIANĘ.
ZAPACH, LITERATURA I MUZYKA, która, jak pisał doktor Andrzej Szczeklik – przybywa z innego świata, z odległej krainy. Wnika w nas, przenika, wypełnia. Porusza pamięć tamtego wtargnięcia i nie da się pochwycić słowem, w nim zamknąć. Bowiem w lekkości i zabawie, czyli czymś przyjemnym dla naszego mózgu, nareszcie też bezwysiłkowym, bezstresowym, może dokonać się głęboka pozytywna zmiana).
Przepiszemy sobie na receptę także bezcenne, ponadczasowe dzieła, przypominające każdemu z nas, o cudzie życia, które nam podarowano. JESTEŚMY JEGO KREATORAMI I LEKARZAMI DLA SIEBIE ORAZ INNYCH.
PROFUMIOTAMARA
Wszystkie cząstki światła wracają do mnie, jak zapach