Konopie znane były już w starożytności, gdzie doceniano ich walory w tradycyjnej medycyny chińskiej.
Roślinę uprawiano przez tysiące lat, jako źródło pożywienia, oleju oraz jako surowiec do produkcji włókien ale także i lekarstw.
Z konopii otrzymujemy nie tylko olej, ale także jest to surowiec do produkcji tkanin, papieru (płótno obrazów) czy pieniędzy.
Wspomniane wyżej tkaniny i papier produkuje się z łyka konopii, znajdującego się w łodydze rośliny, a produkty spożywcze takie jak olej, otrzymujemy z jej nasion.
Na początku lat dwudziestych ubiegłego stulecia zakazano zajmowaniem się roślinami będących źródłem tetrahydrokannabinolu (THC – substancja psychoaktywna) i wówczas wielkość upraw gwałtownie zmalała.
Po 100 latach zauważmy powrót zainteresowaniem konopiami, gdyż docenia się ich wszechstronne walory zdrowotne.
Dominującym składnikiem konopii jest tłuszcz – zawartość oleju może wynosić nawet do 35%, to także źródło cennych dla nas łatwostrawnych białek wysokiej jakości – w 25% oraz węglowodanów – w ok. 28% oraz CBD, kannabidiol, związek bardzo obiecujący w medycynie, który wykorzystuje się odmiany konopi o dużej zawartości THC, z których wytwarza się marihuanę.
Konopie jako cenny i obiecujący produkt leczniczy o szerokim zastosowaniu, jest bohaterem naszego spotkania z ekspertką w tej dziedzinie oraz terapii naturalnych, farmaceutką, Samią Al-Hameri. Pani Samia jest członkiem zespołu parlamentarnego ds. legalizacji marihuany, wprowadza produkty na bazie konopii do aptek i prowadzi profesjonalne szkolenia
w tym zakresie.